Asset Publisher Asset Publisher

Na ratunek!

Na ratunek !

Ostatnie dni to istne ,,piekiełko”. Wysokie temperatury powietrza, brak opadów deszczu, wilgotność ściółki leśnej nie przekracza 10-ciu %.

Praca w lesie i przebywanie w nim w ciągu dnia stają się bardzo trudne, a co dopiero dla zamieszkujących las zwierząt.

Podczas wykonywania swoich codziennych zadań nasi pracownicy, Pani Inżynier Nadzoru i Leśniczy leśnictwa Szczawno napotkali w uprawie leśnej Żurawia, który nie zachowywał się w sposób naturalny.

Ten bardzo płochliwy z natury ptak, nie reagował na ich obecność, co od razu wydało się niepokojące.

Trzeba było ustalić, dlaczego Żuraw nie próbuje się oddalić i leży prawie nieruchomo.

Leśniczy Emil przy wsparciu Pani Inżynier z lekkim niepokojem, bo to bardzo duży ptak podjął próbę udzielenia mu pomocy.

Wstępne oględziny nie wykazały aby Żuraw miał jakieś obrażenia, był mocno osłabiony, nie bronił się szczególnie podczas próby podniesienia z ziemi.

Co można zrobić w pierwszej chwili ? Szukamy ocienienia i damy mu pić. Tylko jak ?

Zobaczcie sami jak wyczerpany i spragniony był ten piękny ptak, który w obliczu zagrożenia życia zaufał ludziom do tego stopnia, że wypił cały zapas wody, który przygotowali dla siebie na ten upalny dzień i to z butelki.

Całe zdarzenie trwało dość długo. Żuraw napił się wody, odpoczął chwilę, swoim dostojnym krokiem przespacerował wokół nich, dając się przy tym fotografować z niewiarygodnej bliskości.

Coś ,,poklangorzył” po swojemu i powoli, powoli oddalił się.

Może dziękował ? Może narzekał na upały? Nie ważne.

Ważne, że stanął na nogi !